Kartuzy. Modlili się za Ukrainę - o pokój i rozwiązywanie konfliktów bez przemocy

Pod ołtarzem Matki Boskiej Ostrobramskiej ustawiono flagi polskie i ukraińską, uszytą przez uczniów KLO.
Ks.Grzegorz Kudelski nawiązał do konfliktów, które toczą na Ukrainie i w Afryce, gdzie giną chrześcijanie. Przypomniał o wspólnych korzeniach Polski i jej sąsiadów ze wschodu. Wspomniał o niedawnym Euro 2012, kiedy to odnowiono Kijów, a teraz spływa on krwią.Podkreślił, że przemoc rodzi przemoc, nie prowadzi do pokoju. Nawoływał, by każdy stał się orędownikiem pokoju i przebaczenia w swoim środowisku.

- Przeczytałam w gazecie, że będzie taka msza i specjalnie na nią przyszłam - mówi dawna mieszkanka Gdańska, mieszkająca w Kartuzach.
- Przyszłam na tę mszę, bo to modlitwa w interesie nas, Polski - o pokój u sąsiada - powiedziała z zapałem kartuzianka.- Oto warto się modlić zawsze.
Na zakończenie mszy św. odśpiewano Boże coś Polskę.