Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odsłonią kryptę w tczewskiej farze

Seba, ZB
W farze odbyło się spotkanie poświęcone zagospodarowaniu podziemi
W farze odbyło się spotkanie poświęcone zagospodarowaniu podziemi Zbigniew Brucki
Już na wiosnę w kościele farnym w Tczewie będzie można podziwiać kryptę Czarlińskich

Wojewódzki konserwator zabytków dr Marian Kwapiński wyraził wstępną zgodę na odsłonięcie odkrytej w sierpniu tego roku krypty w kościele farnym w Tczewie.
- Teraz oczekujemy na projekt zagospodarowania tego miejsca, zachowujący dawny wygląd krypty. Wtedy parafia otrzyma od nas oficjalną, pisemną zgodę na wykonanie prac - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy konserwatora.
Ks. Piotr Wysga, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego zapowiada przygotowanie takiego projektu. - Do podziemi będzie można zajrzeć z góry przez specjalną szybę - mówi proboszcz. - We wnętrzu krypty znajdzie się ekspozycja. Zrekonstruowane trumny. Do nich trafią znalezione w sierpniu ludzkie szczątki, ale nie będą eksponowane. Jest ogólne zalecenie, by ludzkich szczątków nie wystawiać na widok publiczny.
Ks. Piotr Wysga chce, aby krypta gotowa była już w marcu przyszłego roku, kiedy to Diecezja Pelplińska obchodzić będzie 20-lecie istnienia. - Liczę tu na pomoc miasta i sponsorów - dodaje duchowny.
Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki, zapytany przez nas o wsparcie przy odsłonięciu podziemi w farze, stwierdza, że jest otwarty na rozmowy w tej sprawie.
Przypomnijmy, że kryptę odkryto w sierpniu tego roku.
- Znaleźliśmy w niej dna dwóch bardzo zniszczonych trumien - mówi archeolog Renata Wiloch-Kozłowska, która prowadziła prace ze studentami Uniwersytetu Gdańskiego. - Kości były porozciągane, a fragmenty ubrań porozrzucane. Natrafiliśmy też na fragmenty trzech różańców, jedwabnego pasa i skórzany but zawiązywany na jedwabne tasiemki. Na schodach krypty znaleźliśmy dwie monety, jedną niemiecką sprzed I wojny, drugą polską (grosz) sprzed II wojny światowej. Świadczy to, że przynajmniej dwukrotnie krypta była otwierana i prawdopodobnie splądrowana. Pochówki były ułożone na linii wschód-zachód z głowami skierowanymi na wschód, czyli w kierunku głównego ołtarza, co wskazuje, że byli to duchowni. Po zabytkach pochówki można wstępnie datować na koniec XVII w. do drugiej połowy XVIII w. Inicjały na herbie Czarlińskich znajdującym się w kaplicy nad kryptą dotyczą Jana Franciszka Czarlińskiego, kanonika włocławskiego [wówczas Tczew leżał w obrębie diecezji włocławskiej - dop. aut.], proboszcza tczewskiego i zarazem fundatora ołtarza głównego, który zmarł w 1693 r. Stąd przypuszczenie, że znaleźliśmy szczątki tego kanonika. Aktualnie czekamy na wyniki badań DNA. Możliwe, że znane będą one dopiero w przyszłym roku.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto