Mają opinię sumiennych, uczciwych i pracowitych. Pomorscy pracodawcy chcą zatrudniać obywateli Ukrainy, a sąsiedzi ze Wschodu, najczęściej spośród wszystkich obcokrajowców, szukają pracy na Pomorzu.
Z informacji udzielonych przez Wydział Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku wynika, że wojewoda wydał w 2015 roku 4112 zezwoleń na pracę dla obcokrajowców. W 2016 roku było ich już 7861, a w tym roku - tylko od stycznia do maja - 4625!
- Około 90 procent z nich otrzymali obywatele Ukrainy. Powyższe zezwolenia wydane zostały na wniosek pracodawców - przyznaje Jarosław Ziętkiewicz, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Co więcej, wojewoda pomorski wydał w 2015 roku 2958 zezwoleń na pobyt czasowy. W 2016 roku było 3009 takich zezwoleń, zaś od stycznia do maja 2017 roku wydano 1213 zezwoleń.
- W około 80 procentach zezwolenia wydano, ponieważ cudzoziemcy podejmowali pracę w Polsce, i znów w 90 procentach z tych 80 procent chodzi o obywateli Ukrainy - dodaje.
Nasi wschodni sąsiedzi zatrudniani są w gastronomii, można spotkać ich na budowach czy przy pracach remontowych. Coraz częściej obywatele Ukrainy znajdują też pracę jako wykwalifikowani specjaliści, np. z zakresu elektryki. Eksperci podkreślają, że na napływie pracowników ze Wschodu nasz rynek pracy korzysta. Z kolei pojawiające się - szczęśliwie rzadko - głosy krytyki związane z „zabieraniem miejsc pracy” Polakom przez Ukraińców należy włożyć między bajki. Regulują to bowiem przepisy.
Ukraińscy pracownicy "odpłyną" z Pomorza?
- Przy wydawaniu zezwolenia na pracę cudzoziemca wymaga się od zainteresowanego przedstawienia tzw. informacji starosty o niemożności zaspokojenia potrzeb pracodawcy w oparciu o lokalne zasoby na rynku pracy - wyjaśnia Jarosław Ziętkiewicz, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Jest to dokument, w którym starosta stwierdza, że po sprawdzeniu rejestrów bezrobotnych na swoim terenie i po powiadomieniu ewentualnych kandydatów, iż jest wolne miejsce pracy, nie znalazł chętnych na to stanowisko. - W związku z czym można zatrudnić cudzoziemca - zaznacza dyrektor Ziętkiewicz.
Tymczasem 11 czerwca zniesiony został obowiązek posiadania wizy przez obywateli Ukrainy podróżujących do Unii Europejskiej. Choć - jak mówią pogranicznicy - pobyt w ramach ruchu bezwizowego nie może trwać dłużej niż 90 dni w ciągu 180-dniowego okresu, polscy pracodawcy już obawiają się wizji odpłynięcia solidnych fachowców z Ukrainy do zachodnich krajów Unii Europejskiej. Jak jednak podkreślają eksperci, zbyt mało czasu minęło od zniesienia wiz dla obywateli Ukrainy, by można było
Zobacz też: Ukraińscy pracownicy receptą polskiego rynku pracy
Agencja Informacyjna Polska Press
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?