Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Pelplina swojego zastępcę chce znaleźć w konkursie

Przemysław Zieliński
Mirosław Chyła (z prawej) z Tadeuszem Błędzkim.
Mirosław Chyła (z prawej) z Tadeuszem Błędzkim. PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Zastępcę nowego burmistrza Pelplina wyłoni konkurs. Mirosław Chyła właśnie go ogłosił, zgodnie z tym, co zapowiedział jeszcze przed drugą turą wyborów samorządowych.

Chętni na stanowisko wiceburmistrza mogą składać swoje aplikacje do 21 grudnia w sekretariacie Urzędu Miasta i Gminy Pelplin. Kandydat powinien posiadać wykształcenie wyższe z zakresu ekonomii i finansów oraz minimum roczny staż pracy w jednostkach samorządu terytorialnego. Wśród wymagań dodatkowych znalazły się m. in. znajomość podstaw prawnych funkcjonowania samorządu gminnego, uprawnienia do rad nadzorczych spółek komunalnych oraz doświadczenie w sferze gospodarczo - finansowej.

Ogłoszenie konkursu na zastępcę burmistrza Mirosław Chyła ogłosił jeszcze przed wynikami wyborów. Tym samym chciał zaprzeczyć pojawiającym się informacjom o tym, że wiceburmistrzem zostanie jeden z jego wyborczych rywali. Mówiło się nie tylko o Dariuszu Górskim, byłym wiceburmistrzu za rządów Patryka Demskiego (który przed końcem kadencji został wiceprezesem Lotosu), który przepadł w pierwszej turze, ale także o Tomaszu Czerwińskim. To właśnie z Czerwińskim, pełniącym obowiązki burmistrza po Demskim, Mirosław Chyła wygrał w drugiej turze. Czerwiński wrócił tymczasem na poprzednie stanowisko kierownika Referatu Społecznego i Promocji w pelplińskim urzędzie. Na giełdzie nazwisk pojawiał się także Tadeusz Błędzki, również były wiceburmistrz Pelplina, który niedawno został jednak wiceprezydentem Starogardu Gdańskiego.

- Taka gmina jak Pelplin bez stanowiska zastępcy burmistrza nie jest w stanie dobrze funkcjonować – tłumaczył nam niedawno Mirosław Chyła. - Ktoś, kto mówi, że nie chce zastępcy, albo się na tym nie zna, albo jest populistą. Na pewno powołam wiceburmistrza. Jeszcze przed wyborami wydałem oświadczenie, że chciałbym, aby wynik wyborów dał mi w tej materii swobodę wyboru. Planuję przeprowadzić na to stanowisko konkurs, na co zgodzili się moi wyborcy, a wolałbym nie szukać zastępcy w gronie byłych włodarzy lub swoich kontrkandydatów. Na szczegóły będzie jeszcze czas, choć oczywiście nie mogę wykluczyć, że chętni nie będą spełniali oczekiwań, które narzucę, a czeka nas pięć lat ciężkiej pracy.

Tczew NaszeMiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Burmistrz Pelplina swojego zastępcę chce znaleźć w konkursie - Pelplin Nasze Miasto

Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto