Chociaż pomysł pojawił się już przed kilkoma laty, to dopiero w listopadzie udało sie podjąć uchwałę o powołaniu do życia spółdzielni socjalnej, której członkami są dwa kociewskie samorządy gmina Morzeszczyn i gmina miejsko-wiejska Pelplin.
- Inicjatorem - pomysłodawcą powołania takiej spółdzielni był burmistrz poprzedniej kadencji - Patryk Demski - mówi Mirosław Chyła, burmistrz Pelplina. - Wówczas nawet był już gotowy projekt uchwały, jednak nie zostało to zmaterializowane. Teraz dzięki współpracy z gminą Morzesz-czyn udało się to zrealizować.
Samorządowcy zgodnie podkreślają, że spółdzielnia ma działać na rzecz mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy są zagrożeni wykluczeniem społecznym.
Piotr Laniecki, wójt Morzeszczyna przyznał, że stworzenie spółdzielni socjalnej jest trudnym zadaniem. - To nie jest łatwa sprawa - mówi wójt. - Może łatwo jest ją tylko stworzyć, ale idea jest taka, żeby ją potem utrzymać, żeby spełniała ona zadania ważne dla społeczności lokalnej. Znam ten temat od 8-10 lat, ale dotąd nigdy poza rozmowami, sprawa nie znalazła finalnego efektu w postaci spółdzielni. Dopiero podjęta współpraca z gm. Pelplin przyniosła konkretne efekty.
- Kociewska Spółdzielnia Socjalna będzie prowadzić działalność o dwojakim charakterze - mówił na sesji Konrad Mania. - Jej nadrzędnym celem jest powrót do uregulowanego życia społecznego oraz zawodowego osób o wysokim prawdopodobieństwie wykluczenia społecznego przy jednoczesnym prowadzeniu przedsiębiorstwa, które oprócz zaspokajania potrzeb lokalnej społeczności oraz aktywnym uczestnictwie na rynku usług komercyjnych będzie prowadzić działalność społeczną, kulturalno-oświatową oraz społecznie użyteczną.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?