Powstałe w latach 1677-1680 dzieło sztuki organmistrzowskiej umieszczono na południowym ramieniu transeptu, przypominając trochę wiszące jaskółcze gniazdo. Stworzył je Jan Jerzy Wolff. Z kolei Mateuszowi Schollerowi z pobliskiego Gniewu przypisywane są trójwieżowe struktury głównego prospektu i pozytywu, oddzielone pośrednimi płaszczyznami piszczałkowymi, zwieńczone rzeźbami Matki Bożej Wniebowziętej na pozytywie i Chrystusa na szczycie, wraz ze złoconym ornamentem płaskorzeźbionych wici roślinnych, girland, wolut i szyszek.
Wielokrotne przebudowy sprawiły, że z czasem instrument zatracił pierwotne brzmienie. W 2000 r. biskup pelplińskiJan Bernard Szlaga powołał Komitet Odbudowy i Konserwacji Organów. Prace rekonstrukcyjno-organmistrzowskie przeprowadzili w latach 2001-2003 Józef i Zdzisław Mollin z Odrów. Duże zasługi na polu ratowania zabytku miał także ks. infułat Stanisław Grunt, były ekonom diecezji, oraz Marian Dorawa, odkrywca zamalowanej dyspozycji rejestrów. Remont przywrócił instrumentowi utracone brzmienie oraz wartość obiektu barokowego, stawiając go znów w czołówce barokowych organów Europy.
W sobotę, tuż po oficjalnej inauguracji Jarmarku Cysterskiego w Pelplinie, znaczek z organami został oficjalnie zaprezentowany. To druga emisja w ramach serii „Zabytkowe organy w Polsce” po organach z Jędrzejowa z 2015 roku. Autorem projektu jest artystka plastyk Marzanna Dąbrowska. Razem ze znaczkiem została wydana koperta Pierwszego Dnia Obiegu, datownik okolicznościowy i czarnodruk. Nakład bloku wyniesie 100 tys. sztuk. Cena - 11 zł.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
