Wczoraj - 1.09.2020 r. - przed godziną 21.00 oficer dyżurny policji w Tczewie został powiadomiony o wypadku drogowym, do którego doszło na autostradzie A1 w miejscowości Ropuchy. Policjanci ustalili wstępnie, że 35-letni kierowca opla jadąc w kierunku Gdańska, uderzył w łosia, który nagle wbiegł przed jadący samochód. Następnie na leżące zwierzę najechał 33-letni kierowca skody. W wyniku tego zdarzenia 35-letni kierowca opla insigni z obrażeniami ciała trafił do szpitala, zwierzę zginęło na miejscu.
Badanie alkotestem wykazało, że kierowcy uczestniczący w zdarzeniu drogowym byli trzeźwi. Stróże prawa wykonali oględziny pojazdów oraz miejsca zdarzenia. Technik kryminalistyki sfotografował miejsce zdarzenia oraz wykonał szkic sytuacyjny. Wykonane na miejscu policyjne czynności pomogą stróżom prawa ustalić bliższe okoliczności tego wypadku.
Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach zalesionych oraz w miejscach, gdzie pobocza drogi porośnięte są wysoką trawą. Najprostszym sposobem uniknięcia zderzenia z dziką zwierzyną jest, po prostu, zdjęcie nogi z gazu. Zbyt duża prędkość nawet w zderzeniu z małym zwierzęciem może być tragiczna w skutkach.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?