Główną organizacją tygodnia w naszym mieście zajmuje się Wydział Interwencji Kryzysowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Jego siedziba mieści się w budynku II LO, przy ul. Królowej Marysieńki 10 w Tczewie.
- Uzyskać pomoc w naszym wydziale można przez cały rok, jednak podczas tego tygodnia jest także dostęp do przedstawicieli policji oraz prokuratury - mówi Katarzyna Wróbel, wicedyrektor tczewskiego PCPR, która stoi na czele wydziału.
- W ciągu tych kilku dni będą u nas dyżury prawnika, prokuratora oraz funkcjonariusza policji. Do tczewskiego wydziału trafiają osoby, które szukały już pomocy w instytucjach i w jakimś względzie nie spełniły ich oczekiwań. Są i takie, które same już wyczerpały środki walki o pomoc i przychodzą po poradę, co zrobić dalej? - Naszym zadaniem jest wskazać drogę - dodaje Katarzyna Wróbel.
- Na pewno nie będziemy wyręczać ich w załatwianiu formalności, ale pokażemy, co należy zrobić. Kto najczęściej przychodzi prosić o pomoc? Przede wszystkim osoby narażone na przemoc domową fizyczną lub psychiczną. Głównie są to kobiety, chociaż trafiają również panowie. Są też ludzie, którzy nie radzą sobie z tragicznymi sytuacjami w ich życiu: śmiercią bliskich, utratą pracy, rozwodem, kryzysami w rodzinie, a także próbami samobójczymi.
- Każdego wysłuchamy, w zależności od potrzeb, będzie mógł porozmawiać z terapeutą od uzależnień, psychologiem, pedagogiem czy prawnikiem - mówi pani Katarzyna. Nikogo nie zostawimy bez pomocy. U nas mogą się czuć bezpiecznie. Nie wymagamy przedstawienia się imieniem i nazwiskiem, jeżeli nie chcą tego robić.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?