Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Jest szansa, że na bulwarze zjemy prawdziwy lunch

S. Dadaczyński
Lunch na trawie można jeść m.in. w Londynie. Na zdj. wędkarze ze Skarszew, biorący udział w delegacji
Lunch na trawie można jeść m.in. w Londynie. Na zdj. wędkarze ze Skarszew, biorący udział w delegacji Sebastian Dadaczyński
Czy już w przyszłym roku tczewianie będą mogli zjeść lunch na dobrze przygotowanej trawie tak, jak na przykład w centrum Londynu? Jest na to szansa, jeśli radni miasta w nowym projekcie budżetu uwzględnią pieniądze na utworzenie trawiastego miejsca do rekreacji i wypoczynku na nadwiślańskim bulwarze, a urzędnikom z ratusza w miarę szybko uda się rozpocząć inwestycję.

- Wcześniej wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, Grażyna Antczak zaproponowała, aby na bulwarze wybudować plażę. Po analizie kosztów okazało się jednak, że jest to zbyt drogie przedsięwzięcie, gdyż w ciągu roku dwukrotnie musielibyśmy wymieniać potężną ilość piasku - mówi Mirosław Pobłocki, wiceprezydent Tczewa.- Dlatego zaproponowaliśmy inne rozwiązanie - miejsce trawiaste do wypoczynku bez piasku.
Odpoczywać mogliby na nim dorośli i dzieci. Urząd przewiduje utworzenie kącika dla najmłodszych, a całość chce ogrodzić, by psy nie zabrudzały terenu. Urzędnicy planują też utworzyć zjeżdżalnię wodną.

- Jedna firma była już zainteresowana jej budową , ale ostatecznie sprawa nie została rozstrzygnięta, gdyż przedsiębiorca chciał przez co najmniej 10 lat dzierżawić plac - mówi Pobłocki.
Tymczasem radny Krzysztof Misiewicz apeluje o rozwiązanie problemu slipu obok przystani. Uważa, że budowla służąca do wodowania lub wyciągania na brzeg niewielkich jednostek pływających powinna być posadowiona ukośnie względem rzeki, a nie jak teraz - prostopadle do Wisły. To bowiem sprawia, że wodniacy boją się wyciągnąć na brzeg i spuszczać do wody łódki.
Wiceprezydent tłumaczy, że póki co przebudowa slipu nie wchodzi w rachubę. Projekt był współfinansowany przez Unię Europejską, a przez pięć lat od momentu oddania inwestycji, nic nie wolno poprawiać. Niemniej ratusz zwróci się do jednostki finansującej z pytaniem, czy można szybciej przebudować slip i w zależności od odpowiedzi podejmie dalsze kroki.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto