Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: przed zderzeniem pociągów błąd popełnił jeden z maszynistów

Sebastian Dadaczyński
Miejsce wypadku wyglądało bardzo dramatycznie. Lokomotywa pociągu, który najechał, wisiała na ostatnim wagonie uderzonego składu. Ratownicy musieli bardzo uważać.
Miejsce wypadku wyglądało bardzo dramatycznie. Lokomotywa pociągu, który najechał, wisiała na ostatnim wagonie uderzonego składu. Ratownicy musieli bardzo uważać. Leszek Brucki
Znana jest już przyczyna zderzenia dwóch pociągów towarowych na łącznicy z Górek do Zajączkowa Tczewskiego na wysokości wiaduktu przy ul. Rokickiej w Tczewie. Do wypadku, w którym ranny został jeden z maszynistów, doszło w sierpniu ubiegłego roku.

Dochodzenie było prowadzone pod przewodnictwem Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych w Warszawie. Po kilku miesiącach ustalono, że przyczyną tego zdarzenia było niewłaściwe zachowanie maszynisty pociągu towarowego, który najechał na tył stojącego pociągu.

- Maszynista po zatrzymaniu się przed semaforem wskazującym sygnał stój z nieokreślonych przez niego przyczyn rozpoczął dalszą jazdę i z prędkością ok. 30 kilometrów na godzinę uderzył w poprzedzający go pociąg. Został ukarany odsunięciem od wykonywania czynności - powiedział nam Marek Szulkowski, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Zakładzie Linii Kolejowych w Gdyni, który zarządza torami między innymi w Tczewie.

Do wypadku doszło wieczorem na początku sierpnia ubr. w okolicy ulicy Rokickiej. Jeden z pociągów towarowych najechał na tył drugiego towarowego. Lokomotywa wpadła na wagon. W wyniku tego zderzenia ranny został maszynista pociągu, który właśnie najechał.

Z powodu wypadku przez kilka dni nieczynne były oba tory. Kolejarze musieli bowiem usunąć lokomotywę z wagonu, co nie było prostą operacją, naprawić poważnie uszkodzoną sieć trakcyjną i uporządkować teren.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto