MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Walczą z hałasem

Roksana Łosin, Sebastian Dadaczyński
Mieszkańcom budynku przy ul. 1 Maja 6 nie podoba się, że między wiaduktami nadal znajdują się kocie łby
Mieszkańcom budynku przy ul. 1 Maja 6 nie podoba się, że między wiaduktami nadal znajdują się kocie łby Roksana Łosin
Po tym, jak zamknięto wiadukt na ul. Wojska Polskiego, ruch przeniósł się na 1 Maja, a mieszkańcy mają już dość utrudnień

Dokładniej chodzi o mieszkańców budynku przy ul. 1 Maja 6. Lokatorzy charakterystycznej czerwonej kamienicy twierdzą, że hałas nie byłby dziś tak wielki, gdyby wcześniej lepiej zmodernizowano wjazdy i zjazdy z tamtejszego wiaduktu. Nie podoba im się to, że drogowcy remontując niedawno ten fragment drogi, nie położyli asfaltu między wiaduktem na 1 Maja, a mostem 800-lecia Tczewa im. Macieja Płażyńskiego, marszałka Sejmu RP, tragicznie zmarłego w kwietniowej katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
- Co z tego, że nowy dywanik znajduje się przed Szpitalem Rehabilitacyjnym i na samym wiadukcie na 1 Maja, skoro nie ma go przed sklepem Handlowej Spółdzielni Inwalidów - grzmią mieszkańcy. - Pozostała w tym miejscu kostka. Przez tzw. kocie łby nie tylko hałas w mieszkaniach jest bardziej uciążliwy, ale są także większe drgania. Talerze w domu to aż dzwonią. Nie wspominamy już o nie odbierającej wodę studzience i osuwającej się ziemi ze skarpy przy wiadukcie. W naszym przekonaniu inwestycja jest zwyczajnie niedokończona.
Zaniepokojeni tczewianie sprawą zainteresowali władze powiatu, pod które podlega ul. 1 Maja. Starosta Witold Sosnowski tłumaczy, że w projekcie remontu nawierzchni nie brano pod uwagę naprawy całości odcinka. - Zrobiliśmy zarówno asfalt, jak i przejście dla pieszych - dodaje starosta. - Natomiast odnośnie wyłożenia całości nawierzchni nie było takich założeń. Zresztą, tak naprawdę wykonaliśmy więcej, niż można było tam oczekiwać.

Z kolei Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie dodaje, że konstruktor wiaduktu uznał, iż nie ma potrzeby wyłożenia asfaltu na całym odcinku, gdyż ruch poza budowlą nie wpłynie na konstrukcję obiektu.
- Oczywiście wykonanie modernizacji wspomnianego odcinka można przemyśleć, ale w całym mieście jest wiele innych miejsc, które także wymagają natychmiastowej interwencji - argumentuje Witkowska. - Jako zarząd dróg nie dysponujemy takimi funduszami, aby remontować zajmowaną ulicę.
Tymczasem mieszkańcy apelują, aby przynajmniej ustawić ścianę akustyczną. W piśmie, jakie w lipcu br. uzyskali od PZD, czytamy, że "ekrany dźwiękochłonne zostaną zamontowane po zamknięciu wiaduktu w ciągu ul. Wojska Polskiego po zbadaniu natężenia hałasu przy zwiększonym ruchu ulicznym".
- Szukamy właśnie projektanta, który zleciłby specjalistyczny pomiar hałasu - zapewnia Maria Witkowska. - Firma ta powie nam, czy jest zasadność montowania ściany.
A co ze wspomnianą studzienką i ziemią osypującą się ze skarpy? M. Witkowska twierdzi, że remont studzienki leży w gestii zarządcy budynku, bo znajduje się ona na jego działce. Z kolei sama skarpa zostanie obejrzana przez pracowników zarządu dróg i jeśli potwierdzą się niepokoje mieszkańców, wystąpią oni do wykonawcy modernizacji wiaduktu. Jak zauważa pani dyrektor, wykonane prace objęte są jeszcze gwarancją.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto