Odcinek z Czerniewic (okolice Torunia) do Kowala (niedaleko Włocławka) miał być gotowy jeszcze przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012, ale jesienią ubiegłego roku rząd zerwał umowę z wykonawcą - irlandzkim konsorcjum. Tłumaczono, że na budowa stanęła w miejscu, choć konsorcjum stwierdziło, że to ono rozwiązało umowę na budowę autostrady A1 w województwie kujawsko-pomorskim i doszło do tego z winy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kilka dni temu GDDKiA podpisała już kontrakty z nowymi wykonawcami. Umowy z konsorcjum firm: SALINI POLSKA Sp. z o.o.- Lider; IMPREGILO S.p.A. - Partner; Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów KOBYLARNIA S.A. - Partner zostały zawarte na odcinki: Czerniewice - Brzezie (na kwotę ponad 450 mln zł brutto) i Brzezie - Kowal (na kwotę ponad 608,7 mln zł brutto). Konsorcjum zrealizuje wszystkie niedokończone przez poprzedniego wykonawcę elementy drogi, czyli warstwy konstrukcyjne nawierzchni, prace na wiaduktach, węzłach autostradowych i drogach serwisowych oraz pozostałą część nasypów.
Na dokończenie budowy autostrady A1 nowi wykonawcy mają 11 miesięcy - na odcinku Czerniewice - Brzezie oraz 12 miesięcy na odcinku Brzezie - Kowal. Kierowcy będą mogli pojechać tymi odcinkami kilka miesięcy wcześniej, bowiem zgodnie z warunkami określonymi w specyfikacji przetargowej oraz umowie, wykonawca jest zobowiązany udostępnić oba fragmenty trasy do ruchu odpowiednio po 8 i 9 miesiącach od podpisania umowy.
Czy to oznacza, że już pod koniec roku będziemy mogli przejechać autostradą A1 z Gdańska do Łodzi bez omijania odcinka Toruń - Włocławek?
- Jest za wcześnie, by odpowiadać na takie pytanie, a nie będziemy dywagować - ucina Urszula Nelken, rzecznik GDDKiA.
Nelken dodaje, że zdaje sobie sprawę, iż przedłużająca się zima na pewno nie ułatwia przy rozpoczęciu robót, ale nie ma powodów do obaw. - Możliwie jak najszybciej wykonawcy wejdą na plac budowy. Trzeba jednak pamiętać, że zanim to następuje, firmy muszą zmobilizować siły - ludzi, sprzęt, materiały - dodaje pani rzecznik.
Dodajmy, że to "Dziennik Bałtycki" zainicjował w 2003 r. wielką akcję "Po pierwsze A1". Szybko się okazało, że warto było podjąć to wyzwanie, bo już dwa lata później - po naciskach na polityków najwyższego szczebla - rozpoczęła się budowa drogi.
Obecnie możemy dojechać z Gdańska do Torunia. Kolejny wspomniany fragment do Włocławka jest w budowie, a dalszy odcinek z Włocławka do Łodzi jest już otwarty. Z kolei cała A1 z północy na południe kraju ma być gotowa do 2015 roku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?