Janiszewo: pożar całkowicie zniszczył mieszkanie. Dzięki szybkiej reakcji straty nie są większe

Służby odebrały zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 23.02. Pożar mieszkania w parterowym budynku wielorodzinnym zauważył przejeżdżający akurat mężczyzna.

- Pożar zniszczył doszczętnie wyposażenie mieszkania, ale udało się go opanować i nie dopuścić do rozprzestrzenienia na sąsiednie mieszkania i poddasze - poinformował nas st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. - W pożarze nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy sąsiednich mieszkań w czasie trwania akcji zostali ewakuowani na zewnątrz budynku, natomiast później wrócili do swych mieszkań.

Jedyny lokator spalonego mieszkania akurat na szczęście w nim nie przebywał. W akcji brało udział 7 zastępów straży (dwa z JRG Tczew, trzy z OSP Pelplin i po jednym z OSP Kulice i Janiszewko). Na miejscu pojawiła się także karetka pogotowia, pogotowie energetyczne, pracownicy spółki komunalnej Pelkom oraz policja, która wyjaśni okoliczności zdarzenia.

- Budynek jest wielorodzinny, ale na szczęście udało się zapobiec większym stratom i rozprzestrzenieniu się pożaru na pozostałe mieszkania - powiedział nam dzień po pożarze Patryk Demski, burmistrz Pelplina. - Pomogła w tym reakcja przejeżdżającego mieszkańca, który wezwał służby, oraz szybkie pojawienie się na miejscu strażaków z OSP Janiszewko. Jedyny mieszkaniec spalonego lokalu akurat wówczas w nim nie przebywał. Zaopiekowali się nim mieszkańcy wsi, a dzisiaj jego potrzeby sprawdzą pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Tczew NaszeMiasto.pl