- Porty morskie muszą być przewymiarowane, muszą działać w trybie stand-by, decydują bowiem o bezpieczeństwie energetycznym, militarnym i żywnościowym państwa - mówił na konferencji EEC Trends Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA podczas panelu „Infrastruktura i geopolityka”. - Cały czas mierzymy się ze skutkami zamknięcia granicy lądowej w wyniku agresji Rosji w Ukrainie. Ta sytuacja spowodowała, że porty o podstawowym znaczeniu dla gospodarki kraju musiały przejąć wolumen surowców, które do tej pory trafiały do kraju granicą lądową. Gdyby nie wybudowana przez nas infrastruktura portowa, nie poradzilibyśmy sobie z kryzysem węglowym - mówił Łukasz Greinke.
Łańcuchy logistyczne i transeuropejskie korytarze transportowe, w tym te przebiegające rzez Polskę zostały zredefiniowane. Polskie porty wykorzystały szansę i sprostały napływającym coraz większym wolumenom ładunków. Gdański port zwiększył przykładowo obroty w ub. roku o niespełna 30 proc., do prawie 70 mln ton.
- Cały czas gonimy Europę. Ale już widzimy, że Port Gdańsk osiąga swoje maksimum, jeśli chodzi o możliwości przeładunkowe. Dlatego też zasadne jest, aby już w tej chwili rozbudować się i zwiększać nasze możliwości przeładunkowe o 20 - 30 proc. Musimy patrzeć w przyszłość, by przygotować nowe nabrzeża dla naszych operatorów, by dać im jeszcze lepsze warunki do operowania - mówił Łukasz Greinke podczas panelu poświęconemu roli portów morskich w zapewnieniu wydajnych łańcuchów logistycznych w korytarzach sieci TEN-T na międzynarodowej konferencji z cyklu Europa Karpat. W wydarzeniu wzięli udział m.in. ministrowie ds. transportu państw europejskich, przedstawiciele Komisji Europejskiej, przedstawiciele europejskich zarządców infrastruktury kolejowej, europejskich portów morskich.
Podczas dyskusji prezes Greinke powołał się na przykład portu w Rotterdamie, który wybudował Maasvlakte (zalądowienie akwenów) i przewymiarował port.
Gdański port w ostatnich latach także poczynił miliardowe inwestycje. W Porcie Zewnętrznym rozbudowano układ komunikacyjny. W sumie wybudowanych lub przebudowanych zostało łącznie 7,2 km dróg, 10 km nowych torów i 7 obiektów inżynieryjnych. W Porcie Wewnętrznym zmodernizowano tor wodny i rozbudowano nabrzeża.
- Infrastruktura portowa musi być przygotowana na rożne czasy. Tak jak utrzymujemy w gotowości wojsko, tak samo jest z portami. Musimy bardzo szybko odpowiadać na potrzeby płynące z rynku. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, jako ZMPG byliśmy przekonani, że musimy natychmiast podjąć decyzję o utwardzeniu dodatkowych placów składowych, by móc przyjąć zwiększone masy ładunkowe. Dzięki temu byliśmy w stanie osiągnąć 28 proc. wzrost w przeładunkach rok do roku (68 mln ton towarów). Ten rok zaplanowaliśmy na 80 mln ton. Mamy szansę zostać liderem na Bałtyku, ale też doganiamy pierwszą dziesiątkę portów europejskich - wyjaśniał prezes Łukasz Greinke.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?