Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Wszołek zagra we włoskiej Sampdorii Genua

Zbigniew Brucki
Paweł Wszołek w barwach Polonii Warszawa.
Paweł Wszołek w barwach Polonii Warszawa. fot. Bartek Syta/Polskapresse
Pół roku temu był bliski przejścia do Hannoveru 96, ale ostatecznie nie wystąpił w Bundeslidze. Zagra za to we włoskiej Serie A, w barwach Sampdorii Genua. O transferze wychowanka tczewskiej Wisły Pawła Wszołka pisze nasz reporter.

Paweł Wszołek w nowym sezonie zagra we włoskiej Serie A. Sampdoria Genua potwierdziła, że wychowanek Wisły Tczew związał się z tym klubem czteroletnim kontraktem. 21-letni reprezentant Polski ostatnio występujący w Polonii Warszawa przeszedł do Sampdorii na zasadzie wolnego transferu.

O możliwości przejścia Wszołka do włoskiej Sampdorii media donosiły już od kilku tygodni. Zresztą sam zainteresowany nie krył tego. Wciąż jednak brakowało przysłowiowej kropki nad i, czyli podpisów pod kontraktem. Brakowało dokumentów niezbędnych do podpisania i zrealizowania kontraktu. W końcu jednak transfer stał się faktem, choć ani Wszołek ani włoski klub na razie nie podają szczegółów kontraktu.

Podobnie było pół roku temu, kiedy na internetowych portalach pojawiły się informacje, jakoby Paweł Wszołek był bliski przejścia z ekstra ligowej Polonii Warszawa do zespołu niemieckiej Bundesligi, Hannoweru 96. Portale podawały m.in. że piłkarz miał przejść jeszcze tylko testy medyczne i lada dzień podpisze kontrakt. Natomiast według niemieckich mediów Hannover miał wydać na sprowadzenie Wszołka 1,5 mln euro, o 400 tys. więcej niż zapłacił Polonii Warszawa w 2011 roku za Artura Sobiecha.

Na transfer z nadziejami czekali włodarze Gryfa 2009, powstałego z połączenia dwóch innych tczewskich klubów, Unii i Wisły. Tworząc się Gryf 2009 Tczew przejął po tych klubach wszelkie prawa, a więc i przysługujące należności. Trzeba bowiem dodać, że w czerwcu 2009 r., a więc dwa miesiące przed połączeniem Unii z Wisłą, ta druga dokonała transferu Wszołka do stołecznej Polonii za kwotę 90 tys. zł. Dwa lata później, już Gryf 2009 otrzymał od Polonii 60 tys. zł po tym, jak Wszołek zagrał w ekstraligowej drużynie stołecznego klubu w trzech meczach po 45 minut.

W tej samej umowie jest zapis, że w przypadku gdy Polonia sprzeda Pawła Wszołka do innego klubu, do tczewskiego klubu ma trafić 15 proc. kwoty transferu. Gryf liczył więc na zasilenie budżetu kwotą ok. 900 tys. zł.
Z transferu do Hannoweru wyszły jednak nici i Gryf musiał się obejść smakiem. Teraz będzie podobnie. Wszołek przeszedł bowiem do włoskiego klubu jako wolny zawodnik, więc Gryf nie otrzyma żadnych gratyfikacji...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto